niedziela, 30 października 2016

Puste słowa...

Hej wszystkim.

Podsumowanie października. Miało być pieknie a jest jak zawsze... Szkoda ze nie wszystko jest moja wina.. Ktos z rodziny tak mi pomógł ze stracilam kogos ważnego.. Niestety juz na zawsze.. Jak to mowia to koniec..😐 bedzie trudno zapomnieć ale czas leczy rany..

Trzeba zająć Sie tym co jest równie wazne tzn. Praca szkoła przyjaciele.. I docenic zycie singielki..
Nie ma sensu sie zamykać przed światem.. 😁

Wiem co mowie.. Fakt boli serducho ale placz tu nie pomoże..
Należy wsiąść sie w garść mimo wszystko, tak by druga osoba zobaczyla co stracila.. Nie dla złości dla zasady. Miejmy swój honor.


Dobra rada; nie pozwolcie nigdy by ktos trzeci popsuł Wasze oosbiste relacje. Ja pozwoliła i żałuje..


Buziaki. dziękuję za ten miesiąc .. Mojej pracy a Waszego czytania :-*

czwartek, 27 października 2016

Kazdy kij ma dwa konce...

Hej kochani. Postanowilam znowu cos Wam napisac.

Dokladnie tydzien temu myslalam,ze to koniec mojej kariery w Orange zanim Sié jeszcze nie rozpoczela. Bylam podlamana, ale okazalo sie ze najlpszych przyjaciol poznaje Sie w biedzie I udalo Sie. Pierwszy tydzien szkolenia za MNA... Zobaczymy co dalej😁

Praca to nie wszystko. Sprzeczki w zwiazku... Juz sama nje wiem jak to sie skonczy. Czuje ze majac prace Dom szkole przyjaciol gdzies w tym wszystkim zgubilam to co najwazniejsze milosc. Nie wiem czy mam na mysli Kamila ale poprostu Justyna ma disc juz zmian na ten ROK. Wystarczy:)

Co do treningow strasznie sobie przedluzylam tzw. Cheat day . trwa on juz za dlugo... Musze sie wziasc za siebie do Sylwestra ( no chyba ze ni3 bedzie z Kim isc gdzies to zawsze moge pracowac😁)

Buziaki 😍😘😍😘😘😍😘😍😘


Nigdy nie zgubcie Sie we wlasnym zyciu.


P.s ja to zrobilam mode Jakie's rady



sobota, 15 października 2016

wtorek, 11 października 2016

Przyszlosc

Cześć kochani ! Witam Was bardzo cieplutko ;) piszę dziś do Was by podzielić się z Wami informacją na temat moich nowych planów na przyszłośc. Jak się pewnidomyślacie kryminologia to nieaktualną sprawa ( finanse mnie przerosły już na początku ).
Ale jest inna opcja. Dowiedziałam się od koleżanki ze do końca grudnia mogę jeszcze złożyć deklarację o poprawie matury. Kto nie ryzykuje ten nie pije szampan. Postanowiłam dodatkowo zdawać chemią a poprawić matury z biologia i matematyki podstawowej. Wynik z mat my liczony jest na Politechnice wiec może tez się przydać.
A co po wynikach tego nie wiem. Mam kilkanopcji w głowie ale nie chce zapeszac. Tym razem na pewno nie ograniczenie się do medyka a również złoże na coś na Uw b . Oczywiście dlankujona należą się studia dziennie i tez rizwaze te opcje.

Nigdy nie zapiminajcir ze marzenia się spełniają. Czasem tylko trzeba im pomoc i nadać odpowiedni kierunek. Nic się samo nie wydarzy.....

Powodzenia w realizacji marzeń i tych małych i dużych.... A i jeszcze jedno....


Uwierz w siebie, bo wiara w siebie to połowa sukcesu....


sobota, 8 października 2016

Cos konczy sie zeby cos moglo wstac..

Hej kochani. Dziś wyjątkowo nowy post na smutno. Cos sie skończyło wczoraj w moim życiu. Ważny rozdział został zamknięty. Niestety coś się szybko zaczęło i tak samo szybko skończyli. Niestety życie bywa okrutną. Trzeba wziąć sie w garść. Wezmę sie za dietę i ćwiczenia. Taka własną autoterapua. A czas uplynir i zależy rany choć napewno nie za szybko to sie stanie.. Na razie temat favetow w moim życiu ogranicza sie tak jak wcześniej do mizia Stefana. On jedyny jest wierny. Uczciwy i szczery.


Pozdrawiam. Pamiętajcie nikt nie jest wart waszych łez dziewczyny .... ;) podnies głowę do góry, naloż koronę i zap.... Księżniczki ;**


piątek, 7 października 2016

Motywacja

Cześć kochani. Mój blog nabiera czytelników z czego bardzo sie cieszę.. Pisze do Was kolejny raz na temat ćwiczeń i odżywiania gdyż moja ulubiona bligerka w tej dziedzinie postanowiła opublikować moje efekty na swoim blogu. Pidam link już wkrótce jak tylko sie pojawi. Sama już nie mogę sie doczekać.
Ostatnio trochę dopuściłam ale w nowybttdzien już od poniedziałku wchodzą z nowa większa energia i pomysłami. Pistanoeulam spróbować wyzwań typu. Brzuszki i squatsy zobaczymy czy nie odbije sie to na moich kolanach. Czekam na rezonans .okaże sie czy trzeba będzie naprawiać lekotke. Boje sie ale strach to zły doradca. Zachęcam Was również do treningów i zdrowego stylu życia. Nie od jutro nie od tygodnia ale od teraz. I pamiętajcie zribcie to czego innym sie nie chce a za jakiś czas będziecie mieli to o czym marzą inni. Chyba warto spróbować ????

wtorek, 4 października 2016

Ivena czyli moja praca

Równo miesiąc temu rozpoczęłam pracę w Ivenie. Jestem jak najbardziej na Tak.

Oczywiście na początku nie wyglądało to tak rodowo. Miałam problem dosłownie ze wszystkim. Jak ogarnąć komputer, faktury i paczki.... Telefony klientów. Tego wszystkiego wydawało mi sie dużo za dużo na jedna głowę ale widać jak człowiek chce to potrafi. Powoli dziewczyny ( głównie Ewelina ) wdrozyly mnie w cały system.

Jak jest obecnie... Ogarnęła sama sprawy na komputerze. Faktury wystawie. Obsługa klientów w Ivenie i ksero już nie jest mi obcą. Oby tak dalej....gdyż szef jest zadowolony.

Bardzo pizadny człowiek. Obiecał mi ze pomoże mi płacić tak by mi starczyło na czesne na moje wymarzone studia... To jest pracodawca od którego inni powinni sie tylko uczyć...


Chciałabym pracować tu jak najdłużej . 3majcie kciuki...











Nigdy nie pozwól, by strach przed działaniem wykluczał Cię z gry....

W 11 zglos sie...

Hej kochani ;)

Postanowiła pisać wam coś nowego o mnie na bieżąco.
Nowe plany i realizacja marzeń. W związku z tym iż pracuje od poniedziałku do piątku podjęła decyzje o rezygnacji z dietetyki. Zapisałem się do A.P. edukacji w Białymstoku tylko na technika usług kosmetycznych. Czy będę teraz tam chodzić tego nie wiem... Zobaczymy..;)

Za namową tego ukochanego chłopaka idę na studia. Opłata zrobioną . jutro papiery będą złożone. Już nie mogę się doczekać 1 zjazdu. Co wybrałam? Otóż kryminologia. Podobno bardzo ciekawy i przyszlosciowy kierunek. Dlatego komisarz z W 11 i przestępcy bójcie się bo nadchodzi...ja Justyna. Rozmawiałem o kierunku ze znajoma i ona bardzo sobie chwali... Wiec czemu nie.

Pamiętajcie marzenia są po to by je spełniać. Nigdy z nich nie rezygnujcie. ;*

Adrian dziękuję za wsparcie. Kocham cie

sobota, 1 października 2016

Jesień tuż tuż...

Hej kochani. ;)
Przepraszam. Nie było mnie przez ostatni czas, ale to tylko dlatego, ze w im życiu zeszło ostatnio bardzo dużo zmian. Są bardzo fajne nowości do których ciężko się przyzwyczaić i docenić ze są... Trzeba się cieszyć tym co się ma i czerpać radość ze wszystkiego... Moje motto na kolejne dni ;)
Post już typowo jesienny. Inspirując się Ewelina Bochnia - stylevv mam zqmuar robić posty podobne do niej na temat moich stylizqcji. Oczywiście nie jakieś kopiowanie pomysłów a własną twórczość i wykonanie. Oczywoscir jak już coś podobnego to czysta inspiracja. Oczywiście nigdy nie będę taka jak ona ale wielki podziw Ewelka za twoja prace. SZACUN.
Stylizacja na chłodniejsze dni. Skórzana ramoneska to cchyba mu st have każdego sezonu dopóki jest jescse ciepło. 









Zachęcam do oglądania. Czytania komentowania. Weźcie pod uwagę ze trudne dobrego początki są często. Zapraszam może kiedyś do jakiejś współpracy.
Cieszycie się tak jak ja z tego co macie. Życie jest piękne. Jeśli się tego nauczmy ;)
Buziaki. Do napisanie.
Szal - modro
Kurtka -house
Bluzka biała -sieciowka
Spodnie - second handlu
Buty - ccc