Hej wszystkim.
Podsumowanie października. Miało być pieknie a jest jak zawsze... Szkoda ze nie wszystko jest moja wina.. Ktos z rodziny tak mi pomógł ze stracilam kogos ważnego.. Niestety juz na zawsze.. Jak to mowia to koniec..😐 bedzie trudno zapomnieć ale czas leczy rany..
Trzeba zająć Sie tym co jest równie wazne tzn. Praca szkoła przyjaciele.. I docenic zycie singielki..
Nie ma sensu sie zamykać przed światem.. 😁
Wiem co mowie.. Fakt boli serducho ale placz tu nie pomoże..
Należy wsiąść sie w garść mimo wszystko, tak by druga osoba zobaczyla co stracila.. Nie dla złości dla zasady. Miejmy swój honor.
Dobra rada; nie pozwolcie nigdy by ktos trzeci popsuł Wasze oosbiste relacje. Ja pozwoliła i żałuje..
Buziaki. dziękuję za ten miesiąc .. Mojej pracy a Waszego czytania :-*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz